Nowotwór: łagodny czy złośliwy?

Nowotwór: łagodny czy złośliwy?

Dla wielu osób informacja o zagrożeniu rakiem lub diagnoza, która go potwierdza jest gigantycznym szokiem i źródłem ogromnego strachu. Nie ma się co dziwić, ponieważ nowotwory należą do najpoważniejszych schorzeń znanych ludzkości. W gruncie rzeczy medycyna wciąż nie zdołała wynaleźć leku, który pozwalałby skutecznie i trwale wyeliminować raka, choć lekarze odnoszą spore sukcesy na gruncie terapii osób ze zdiagnozowanymi nowotworami.

O tym, czy leczenie będzie efektywne decydują liczne czynniki obiektywne, które zależą głównie od indywidualnych uwarunkowań każdego pacjenta. Kluczem do rozwiązania problemu jest jak najwcześniejsze postawienie diagnozy. Czas odgrywa w leczeniu raka największą rolę.

Im wcześniej zostaną podjęte odpowiednie kroki natury medycznej, tym lepiej. Stopień zaawansowania choroby przesądza o tym, jak organizm chorego zareaguje na leki – zarówno te w postaci farmakologicznej, jak i w postaci naświetlań, jeśli lekarze widzą konieczność ich przeprowadzenia. Kolejny ważny czynnik to rodzaj nowotworu – obszar jego występowania oraz typ.

Rozróżnia się dwa rodzaje nowotworów – łagodne oraz złośliwe. Te pierwsze nie są trudne w leczeniu i jeśli działania zostaną podjęte szybko, istnieje wielka szansa na trwałe i całkowite wyeliminowanie problemu. Zaniedbania mogą jednakże prowadzić do sytuacji, gdy łagodna forma choroby przejdzie w fazę złośliwą, a wtedy sytuacja jest bardziej skomplikowana.

Terapia złośliwych form raka nastręcza onkologii wielu trudności i często bywa tak, że sprowadza się bardziej do przedłużania życia pacjenta niż jego efektywnego leczenia.